Na zawsze razem

    Rodziców mojego taty już oprawiłam, więc teraz przyszła pora na drugich dziadków. Kolejna piękna miłość, również trwająca ponad pięćdziesiąt lat. Babci już nie ma, został jeszcze tylko ukochany dziadek, który dostał ode mnie tego scrapa w prezencie. Chciałam, żeby ten LO wyglądał jak znaleziony na strychu, stąd szarpania, tuszowania i niewyraźnie odbity stempel - prześliczna rozetka.

Skład: papiery: Pink Paislee - Butterfly Garden oraz Prima, stempel z Agaterii, taśma samoprzylepna, motyl, dodatki papierowe z Galerii Rae, wycinanki z maszynki (Memory Box: Chloe Stem) i dziurkacza oraz różyczki zrobione przez Beacię.

I znowu mogę podzielić się wspaniałą wiadomością, od dzisiaj znajdziecie mnie również na blogu Agaterii, dołączyłam do DT :)

Dziękuję za uwagę :*